Aktualności Związek Zawodowy Działalność Związku Federacja Kontakt
 
 
   

Ogólnopolski Związek Zawodowy




NR 94, Data wydania: 2010.03.08


Lista artykułów:



Zmiany


Tego trzeba było się spodziewać prędzej czy później. W firmie nastąpiły zmiany w Zarządzie Spółki. Po tym jak wiceprezesem Zarządu został Pan Radosław Podgrocki nastąpiła również zmiana Rady Nadzorczej, a co za tym idzie należało się spodziewać zmiany Prezesa. Z Rady Nadzorczej zostali odwołani wszyscy jej członkowie oprócz dwóch przedstawicieli pracowników. W miejsce pięciu członków powołano trzech. Są to: Marzena Dudkiewicz – koordynator regionalny ORTOPUNKT (sprzęt ortopedyczny), Cezariusz Grabowicz — z-ca dyr. Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łodzi oraz Mateusz Kamiński – prawnik, ekspert od systemów informatycznych. Zmian dokonał pełniący obowiązki Prezydenta Miasta Tomasz Sadzyński w dniu 18.02.2010. Nowa Rada Nadzorcza w dniu 19.02.2010 dokonała zmiany prezesa MPK-Łódź Sp. z o.o. Odwołano Krzysztofa Wąsowicza, a na jego miejsce na funkcję prezesa powołano Stanisława Galię dotychczasowego prezesa MKT Sp. z o.o. (Helenówek).

Nowemu prezesowi życzymy dużo sukcesów oraz dobrej współpracy z załogą i Związkami Zawodowymi dla dobra firmy i jej pracowników.




A jednak


W ostatniej "Związkowej Osie" pisaliśmy, iż jeden ze Związków Zawodowych w MPK jest przed wyborami nowych władz i z pewnością będzie robić wszystko, aby zadbać o swoją kampanię wyborczą wszelkimi sposobami. Znamy to z ich przeszłości. Prosiliśmy, żeby wstrzymali się z negatywną kampanią wyborczą lecz niestety ciągnie wilka do lasu. "Druga skóra ludzka natura." Dlatego krótko opisujemy ten fakt, nie za bardzo wdając się w dyskusje. Z pewnością po utraceniu funkcji prezydenta miasta przez Pana Kropiwnickiego zachwiała się pewność tejże Komisji Międzyzakładowej i chcąc dodać sobie splendoru wylewają wiadra pomyj na wszystkich, kto się z nimi nie zgadza. No cóż, po referendum odwołującym Prezydenta Miasta nie mają się komu w rękaw wypłakiwać. Dlatego nasza prośba o wstrzymanie się z tego typu zjawiskiem, tym bardziej, że nie jest to dobre dla i firmy i dla pracowników w tak trudnym dla niej okresie tym bardziej, że nikt spoza ich Związku nie jest kontrkandydatem w ich wyborach. I niestety, nasze obawy się sprawdziły. W swoim nielegalnym, naszym zdaniem, biuletynie "Między przystankami" nr 20 anonimowi pismacy, którzy boją się podpisywać pod wieloma bzdurami, w których bazgrolą, opluwają wszystkich w około siebie i tylko siebie kreując na bojowników o dobro pracowników. Znamy już większość działalności tej organizacji w MPK Łódź Sp. z o.o. i wiemy co potrafią. Mieliśmy wiele przykładów, choćby w zeszłym roku. Podpisanie porozumienia z 03.08.2009 roku, którym się tak mocno chwalą było ich wielką porażką, o czym nawet chwalił się w tamtym czasie prezes MPK Łódź Sp. z o.o. mówiąc, że "dlaczego miał nie podpisać takiego porozumienia skoro dla pracodawcy było bardziej korzystne niż te, podpisane wcześniej z innymi 6 Związkami". Ale propaganda tegoż Związku działa prawie bezbłędnie i swoją porażkę próbowali przerobić na wielki sukces. Na krótko. Niektórzy pracownicy przekonali się na własnej skórze, na czym ten sukces polega. Podwyżka mogła obowiązywać od 2008 roku, a później od 1 sierpnia 2009r. Niestety pracownicy stracili od tych dat na tych kombinacjach. Zamiast stawki osobistego zaszeregowania były mniej korzystne "nagrody". Nasz Związek starał się nie negować działań KM NSZZ "S" MPK Łódź Sp. z o.o. mimo tego, iż wielokrotnie przewodniczący tej KM działał przeciwko naszemu Związkowi nie tylko poprzez różne instytucje i osoby. Wielokrotnie udowadniano mu że nie ma racji (choćby wyroki sądowe). Tym razem Związek nasz postanowił, że to my wystąpimy na drogę sądową, przeciwko KM NSZZ "S" MPK Łódź Sp. z o.o. Mówimy o tym otwarcie, a nie działamy z pozycji partyzantki jak to robią w KM NSZZ "S" MPK Łódź Sp. z o.o. Sprawdzimy, czy rewelacje, które opisywane są w "Między przystankami" potwierdzą się w rzeczywistości przed sądem.

Również szykują się indywidualne pozwy przeciwko niektórym działaczom tej organizacji. Zobaczymy czy będą miały pokrycia w rzeczywistości relacje o których opowiadają innym.. pracownikom.

W tymże biuletynie nr 20 "Między przystankami" czytamy na pierwszej stronie o wyborach w "S". Ze zdziwieniem przeczytaliśmy skład Komisji Wyborczej. Dlaczego? Dlatego, że w tejże komisji są przynajmniej 3 osoby biorące czynny udział w wyborach, tzn. kandydują na jakąś funkcję. To się nie mieści w standardach żadnego demokratycznego kraju, ponieważ nigdzie w świecie nie ma tak, że ten który kontroluje prawidłowość przebiegu wyborów jest jednym z kandydatów do funkcji, której prawidłowość wyboru kontroluje. A tak jest w KM NSZZ "S" w MPK Sp. z o.o. Pan Piotr Komorowski z ZEA-1 jest w Komisji Wyborczej i został wybranym przewodniczącym na zajezdni ZEA-1, ta sama sytuacja jest z Panem Krzysztofem Szalewskim z ZEA-2. Dziwne? Ale prawdziwe. W związku z tym nabiera innego znaczenia referendum strajkowe robione w czerwcu ubiegłego roku przez "S" w MPK Łódź. Chcieliśmy, aby w komisjach referendalnych brali udział tzw. " mężowie zaufania", ale NSZZ "S" odmówiła. Mamy wobec tego wątpliwości czy referendum to było uczciwie zrobione.

KM NSZZ "S" w MPK Łódź ciągle powtarza o praworządności, ale sama do niej się nie stosuje. Ciągle domaga się likwidacji tzw. "Spółdzielni", ale nie wytłumaczyli pracownikom, że Ci, którzy chcą dorobić będą mieli z tym różnego rodzaju niedogodności. Jedną z nich jest fakt, iż przepisy mówią o tym, że w roku można przepracować co najwyżej 150 nadgodzin. Daje to średnio 12 godzin i 30 minut w ciągu miesiąca. Czy będą to większe pieniądze niż w tzw. "Spółdzielni"? Niech każdy osądzi sobie sam biorąc pod uwagę fakt, czy pracodawca będzie chciał zatrudniać w godzinach nadliczbowych czy też nie. W Polsce odchodzi się od tych praktyk często zatrudniając więcej pracowników. I u nas w firmie też to widać. Ale KM NSZZ "S" w MPK Łódź Sp. z o.o. o tym głośno nie mówi, bo i po co. Pan przewodniczący KM NSZZ "S" w MPK Łódź Sp. z o.o. ma swoją firmę i może sobie dorobić więc co go mogą obchodzić pracownicy– czy mogą gdzieś dorobić czy też nie. A może Pan przewodniczący zatrudni u siebie każdego, kto będzie chciał zarobić dodatkowe pieniądze. Ciekawe tylko czy to zrobi, a jeśli już to czy zatrudni legalnie, z rejestrem w ZUS i z podatkiem? Chcielibyśmy to zobaczyć. Dlatego jeśli już o czymś chcecie dyskutować (zwracamy się do autora lub autorów "Między Przystankami nr 20) to samemu trzeba być w porządku. A do tego u Was daleko. I jeszcze jeden fakt obłudy w KM NSZZ "S" MPK Łódź Sp. z o.o. Otóż głośno ona krzyczy, że ktoś łamie prawa pracownicze (to są tylko jej relacje). Sama jednak cichutko siedziała (KM NSZZ "S") gdy obsadzono stanowisko kierownika serwisu w EA-1 niezgodnie z zapisami Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.. Pewnie nie ma to nic wspólnego z tym, że KM NSZZ "S" milczała gdy przy obsadzie tegoż stanowiska kierownikiem serwisu EA-1 został członek "S", jej były członek Zarządu i zarazem wiceprzewodniczący KM NSZZ "S" MPK Łódź a obecnie członek Rady Nadzorczej MPK Łódź Sp. z o.o. No cóż to prowadzi do jednego wniosku, który można postawić: "Z pewnością działacze tej organizacji uznają prawo jeśli ich wykonanie nie dotyczy tejże organizacji". Czy jest to prawda? Odpowiedź proszę ustalić sobie samemu. Ale mimo wszystko my temuż kierownikowi serwisu życzymy jak najlepiej, chociaż ma więcej pieniędzy do dyspozycji w zapleczu i więcej ludzi niż jego poprzednicy gdyż jeśli się jemu uda nasi kierowcy będą jeździli lepszym sprzętem. A o to właśnie chodzi. Pozdrowienia Panie kierowniku.




Zmiany w Mieście


Zmienił się Zarząd Miasta, a więc zmieniło się i podejście do spraw z miastem związanych. Pełniący obowiązki wiceprezydenta Łodzi, Dariusz Joński powołał 4 komisje mieszane (przedstawiciele Zarządu Dróg i Transportu, MPK– Łódź Sp. z o.o. oraz Związków Zawodowych działających w naszej firmie) dotyczące inwestycji w infrastrukturze tramwajowej, urealnienie stawki za wozokilometr , urealnienie rozkładów jazdy oraz poprawę organizacji ruchu w mieście.

Z tytułu tych komisji wszyscy mają duże oczekiwania w poprawie i jakości komunikacji (nie tylko miejskiej, ale przede wszystkim). Niestety, zaległości oraz złe chęci niektórych ludzi utrudniają pracę i wręcz pokazują jakie do tej pory były podejmowane nietrafne decyzje, co skutkuje dotąd niekorzystnymi rozwiązaniami dla miasta, MPK i przede wszystkim pasażerów . Większość tych decyzji było podejmowanych w ZDiT.

Nie mniej jednak prace trwają i miejmy nadzieję, że prace zostaną pomyślnie zakończone dla dobra pasażerów. Czasu jest jednak bardzo mało, gdyż do wyborów samorządowych zostało niewiele czasu i nie wiadomo jakie decyzje podejmie nowy Zarząd Miasta. Trzeba mieć nadzieję, że podejdzie do tych spraw tak poważnie jak obecny Zarząd, ale nigdy nic nie wiadomo. Dlatego ten krótki czas trzeba jak najlepiej wykorzystać. Oby to wszyscy zrozumieli.







 
  © 2010 OZZKiM OM w Łodzi. Wszystkie prawa zastrzeżone.
webmaster@zzkimkm.lodz.pl